SKWER PTASI ZAGAJNIK WE WROCŁAWIU

Kategoria:

Najlepsza przestrzeń publiczna

Adres realizacji

Teren rekreacyjny w trójkącie Zaporoska-Skwierzyńska-Lubuska

Autor

Vertigo Margareta Jarczewska, architekt Margareta Jarczewska | a+f projektowanie przestrzeni, architekt krajobrazu Angelika Kuśmierczyk-Jędrzak

Inwestor

Zarząd Zieleni Miejskiej

Data projektu (rok)

2015

Data realizacji (rok)

2016

Opis autorski (max. 1800 znaków)

Rewaloryzację skweru u zbiegu ulic Lubuskiej i Skwierzyńskiej przeprowadzono z inicjatywy lokalnej społeczności w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego, w celu stworzenia miejsca rekreacji dla okolicznych mieszkańców, przede wszystkim seniorów. W trakcie prac projektowych, z racji dużego zainteresowania liderów projektu kwestią obserwacji ptaków i ich zimowego dokarmiania, uwzględniono również ten aspekt. Istniejącą zieleń, tj. wysokie drzewa, uzupełniono o niskie i średnie piętro roślinności (krzewy, byliny, trawy rabatowe). W centralnej części skweru znajduje się wyniesiona, amorficzna, rabata z dziką roślinnością, a wokół niej powstał teren spacerowy z urządzeniami do ćwiczeń, stolikami do gry w szachy, i dospołecznymi, łukowato wygiętymi ławkami tworzącymi wręcz półprywatne przestrzenie. Wielowarstwową kompozycję zieleni oparto o gatunki stanowiące bazę pokarmową i schronienie dla ptaków, wprowadzono również poidełko, karmniki i budki lęgowe, a jednym z głównych elementów kompozycji stała się rzeźba przedstawiająca odlatujące ptaki. W komponowaniu zieleni zastosowano wyłącznie rośliny o liściach zielonych, a paleta kolorystyczna kwiatów to biele, zielenie i róże. Neutralne barwy mają też elementy małej architektury, które wtapiają się w okalającą je roślinność - mineralne nawierzchnie z obrzeżami, lampy i pergola są jasnoszare, urządzenia siłowni terenowej jasnoszare z jasnozielonymi detalami, ławki i szare, a kosze i karmniki dla ptaków czarne. Dyskretne użycie kolorowych elementów wprowadza element ładu i spokoju, kontrastujący z nieco krzykliwymi elewacjami okolicznych budynków i sprawia, że nic nie rozprasza nas przy podziwianiu przyrody. Niewielki teren zieleni stał się miejscem integracji, ogrodem stanowiącym cichą enklawę odpoczynku od miejskiego zgiełku.